Niegdyś do roku chyba 2009 na tej wspaniałej trasie C.Zamana organizował tu swój wspaniały maraton. Urozmaicony wymagający teren ze sporymi górkami,kamory,szutry,lasy,parowy-wszystko co można sobie wymarzyć ....Co ciekawe na tym dystansie który był GIGA suma przewyższeń wynosi 900m a więc sporo jak na centralną Polskę. To właśnie łódzkie góry:-)Niestety za jaśnie panującego h...ja Kropiwnickiego Mazowia była jedną z imprez-wydarzeń jakie uciekły z tego przeklętego miasta Łodzi bo ciężko było się dogadać z władzą,która była anty do wszystkiego:-(

10 lat czekałem na takie gięcie kierownicy.Nie dam rady wymienić ile ich miałem, ale każda była mało wygodna -no może Deda Newton, ale z dolnego chwytu ciężko było sięgnąć klamek.Nareszcie ktoś ukształtował poczciwego barana tak że w górnym chwycie nie ma tego paskudnego spadu przed klamkami i można je ustawić w lini prostej z całą kierą a z dolnego chwytu bez problemu sięga się dźwigienek.No i te 120mm głębokości -rewelacja, w końcu nie bolą plecy przy dłuższej jeździe w dolnym chwycie.Po 150 km jazdy w końcu bez odrętwiałych rąk i bolących plerów.